więcej o XAXIS…                                                                                   
więcej o CAPRYSIE…
maluszki z tego miotu łącznie mają  71 znanych przodków

możliwe kolory: black, black-sable, sable, chocolate
możliwe umaszczenie: self, standard, siamese/point, mitt, roan
możliwa długość futra: halfangora, angora

Harmonogram ciąży

 data krycia  10-12 marca 2012 22 kwietnia 2012  data porodu 
 dzień ciąży  42 01:20  początek porodu 
 ilość szczeniąt  5 [6] 05:00  koniec porodu 

Harmonogram miotu

 urodziny  22 kwietnia 2012 02 czerwca 2012  odrobaczenie 
 data wyboru  20 maja 2012 02 czerwca 2012  chipowanie 
 data odbioru  16-23 czerwca 2012 07 czerwca 2012  szczepienie 

Karta miotu

 lp.   płeć   imię                    kolor i umaszczenie       chip status
1  Allamaris  –
2  Denaris  chocolote roan angora (light) 939 000 010 323 842 ®
3  Kellaris  chocolote angora (light) 939 000 010 323 697 ®
4  Illis  black solid halfangora (dark) 939 000 010 324 140 ®
5  Liranna  black sable angora (dark) 939 000 010 323 702 ®
6  Oriss  black roan halfangora (light) 939 000 010 324 141 ®

® wstępny wybór i rezerwacja maluszka
® ostateczny wybór i rezerwacja maluszka (wpłata zaliczki)

18 06 2012

57 dzionek… wagi: 522 (kella), 615 (illi)… ;-)

17 06 2012

56 dzionek… wagi: 511 (kella), 597 (illi), 670 (ori)… ;-)

16 06 2012

55 dzionek… wagi: 500, 499, 560, 531, 625g… ;-)

14 06 2012

53 dzionek… wagi: 476, 491, 543, 525, 640g… ;-)

09 06 2012

48 dzionek… wagi: 392, 398, 449, 418, 506g… ;-)
W czwartek byliśmy na szczepionku, które wszystkie dzielnie zniosły… ;-) 

06 06 2012

45 dzionek… wagi: 372, 367, 417, 397, 488g… ;-)

05 06 2012

44 dzionek… wagi: 351, 352, 394, 379, 473g… ;-)





04 06 2012

43 dzionek… wagi: 330, 339, 376, 364, 454g… ;-)

03 06 2012

42 dzionek (6 tygodni)… wagi: 320, 321, 377, 357, 428g… ;-)

01 06 2012

40 dzionek… wagi: 307, 304, 347, 341, 411g… ;-)


31 05 2012

39 dzionek… wagi: 297, 286, 331, 331, 402g… ;-)





30 05 2012

38 dzionek… wagi: 284, 273, 317, 312, 391g… ;-)



29 05 2012

37 dzionek… wagi: 271, 260, 301, 307, 360g… ;-)





28 05 2012

36 dzionek… wagi: 246, 243, 286, 289, 345g… ;-)



27 05 2012

35 dzionek… 5 tygodni za nami… wagi: 228, 226, 262, 277, 323g… maluszki po dwóch dniach surowych „zupek” od razu wskoczyły na „grubszą zwierzynę” i od 30 dnia, oprócz mleczka mateczki, wciągają po 2 pałki kurczaka, 2 udka żabie i 1 udko królicze lub ćwiartkę gołębia z podrobami i wnętrznościami… po jednej godzinie taka jedna pałeczka zostaje ogołocona do „suchej kości” co pokazałam na fotkach, po żabkach i gołąbkach nawet kosteczki znikają… małe piranie to mało powiedziane, a do tego śmigające torpedki na czterech łapinach, które rozpracowały playpena… ;-p





26 05 2012

34 dzionek… wagi: 223, 222, 255, 274, 317g… ;-)




25 05 2012

33 dzionek… wagi: 215, 201, 242, 256, 295g… ;-)





24 05 2012

32 dzionek… wagi: 208, 192, 223, 244, 270g… ;-)




23 05 2012

31 dzionek… wagi: 195, 181, 215, 217, 251g… ;-)

22 05 2012

30 dzionek… coraz więcej patrzałek mruga… wagi: 184, 166, 201, 217, 244g… ;-)



21 05 2012

29 dzionek… zaczynamy otwierać ślepuchy… wagi: 174, 159, 185, 201, 231g… ;-)



20 05 2012

28 dzionek (4 tygodnie)… wagi: 161, 144, 181, 189, 215g… ;-)


19 05 2012

27 dzionek… wagi: 160, 131, 178, 186, 198g… ;-)




18 05 2012

26 dzionek… wagi: 152, 125, 169, 176, 186g… miksowane mięcho zasmakowało najbardziej Orissowi i Kell’i… ;-)





 

17 05 2012

25 dzionek… wagi: 138, 117, 156, 170, 174g… zaczynają nam rosnąć czuprynki… ;-)



16 05 2012

24 dzionek… wagi: 134, 111, 150, 157, 172g…  już zaczynamy piesze wycieczki w stronę kuwetki… ;-)


15 05 2012

23 dzionek… wagi: 117, 104, 133, 143, 160g…  ;-)


14 05 2012

22 dzionek… wagi: 107, 97, 122, 127, 144g…  ;-)



13 05 2012

21 dzionek… wagi: 98, 93, 116, 120, 141g…  ;-)


 

12 05 2012

20 dzionek… wagi: 97, 90, 109, 115, 137g…  ;-)







 

11 05 2012

19 dzionek… wagi: 86, 84, 98, 107, 125g…  ;-)




10 05 2012

18 dzionek… wagi: 83, 75, 93, 101, 117g…  ;-)



09 05 2012

17 dzionek… wagi: 76, 71, 84, 92, 107g…  ;-)



08 05 2012

16 dzionek… wagi: 70, 68, 77, 85, 98g…  ;-)








07 05 2012

15 dzionek… wagi: 67, 63, 71, 78, 92g…  ;-)






06 05 2012

14 dzionek, mamy 2 tygodnie… wagi: 64, 59, 66, 75, 85g…  ;-)



05 05 2012

13 dzionek… wagi: 57, 53, 62, 68, 78g…  ;-)



04 05 2012

12 dzionek… wagi: 51, 51, 55, 61, 70g…  ;-)



03 05 2012

11 dzionek… wagi: 46, 45, 48, 57, 63g…  ;-)





02 05 2012

Dzięki uprzejmości Alani i jej możliwością sprzętowym, możecie też obejrzeć filmik z dziesięciodniowymi „wrzaskunami”… ;-) … a przyjechała tylko z dostawą gołąbków do babci… ;-p

10 dzionek… wagi: 43, 40, 46, 51, 58g…  ;-)



01 05 2012

9 dzionek… wagi: 38, 37, 41, 45, 51g…  ;-)



30 04 2012

8 dzionek… wagi: 33, 30, 35, 41, 46g…  ;-)







29 04 2012

tydzień za nami… żar z nieba, ale my sie nie dajemy ;-p … wagi: 27, 26, 31, 37, 40g…  ;-)



28 04 2012

drugi 6 dzionek ;-p … wagi: 24, 23, 28, 31, 36g…  ;-)





27 04 2012

6 dzionek i udało nam się podwoić wagi urodzeniowe… 20, 21, 25, 28, 31g…  ;-)





26 04 2012

5 dzionek… wagi 17, 18, 19, 21, 25g…  Oriss i Dena „przeszli” diś samych siebie, skok o 5g w góre… ;-)




25 04 2012

4 dzionek… wagi 12, 15, 16, 18, 20g…  ;-)




24 04 2012

3 dzionek… wagi 10, 13, 15, 15, 17g… dzisiaj już tylko w górkę, co nas niezmiernie cieszy, bo Xaxi była bardzo nerwowa i jej małe Xic’ki (XiC… Xaxi i Capri… czytać „Szik”) były przez nią noszone jak tylko mnie ujrzała, co było dość niebezpieczne dla nich i dla babci, bo myslała że zawału dostanie… ;-p

Dziś czas na pierwszą próbę określenia koloru, co oczywiście może się zmienić, znając „kaprysy” małych Xic… ;-)




23 04 2012

2 dzionek… wagi 8, 10, 11, 13, 16…




22 04 2012

Xaxi i Caprys zostali rodzicami… O 1:20 w nocy Xaxi urodziła pierwszego maluszka, a o 4:00 nad ranem ostatniego… Zgodnie z tradycją rodzinną, Xaxi po  mamusi urodziła 5 dziewczynek i 1 chłopaka (ten z lekko uszkodzonym ogonkiem)… Wagi urodzeniowe 5, 9, 9, 11, 11, 14… ;-)

Jeśli zmęczenie mnie nie powaliło, to przy ważeniu widziałam że wszystkie samiczki są angorkami, a rodzynek samcol połóweczką… Jeżeli płci też odczytałam dobrze przy tych szkrabach w pomroczności nieprzespanej nocki… ;-)




Rezerwacja ®

Zapytania w sprawie maluszków i ich rezerwacji proszę kierować wyłącznie drogą mailową lub na gg 56739!
Proszę także o wcześniejsze zapoznanie się z INFO!

by: Ana

foto:
1) ferretta.pl
© All rights reserved or Some rights reserved, publikacja powyższych zdjęć wymaga zgody autorów

  • Pierwsze maluszki w tym roku już z nami, zapowiada się bardzo różnorodny miocik pod względem kolorystyki… ;-)

    Trzymać kciuki za 5g samiczkę… Choć maleńka to żywotna, byle ją rodzeństwo od cyca nie odsuwało… ;-)

  • magda

    A czyje te maleństwa? Za maleńką trzymam kciuki tysiąckrotnie !!!

  • Alani

    Trzymamy i trzymać będziemy!
    Nie mogę się doczekać aż małe będą się wybarwiać :D

  • Alani

    Aaaa widzę, że tylko jeden rodzynek jest :D
    Już wiem, że jest moim ulubieńcem :D

  • magda

    Vivat Xaxi i Caprys!!!! Vivat maleństwa!!!!!!!!!!!!!!! Witajcie na świecie :-)

  • koonik

    jaaakie cuda!! :D gratulacje dla mamusi i babci :) i oby maluszki zdrowo rosły :)

  • Dostały elfie imionka i nie maja wyboru… ;-p

    Na razie nie dziękujemy, aby nie zapeszyć… Mamcia karmi, a babcia się chyba trochę zdrzemnie jak da rade… ;-)

  • koonik

    widziałam imionka, są super :) tak jak i małe kluski :)

  • dziedziczka

    jakie śliczne kluski:)wszystkiego naj naj naj dla kluseczek,mamusi no i babuni:)

  • Iśka

    Jakie piękne maluszki :)
    Mam nadzieję że wszystkie przeżyją i Xaxi świetnie się sprawdzi jako mamuśka!

  • Agrest

    o jeżu jeżu dzień mnie nie ma a tu się takie cuda rodzą :-) Gratulujemy przyrodniej siostrzyczce :-). Na pewno będzie równie dobra mamą co Bibułka :-). Kciuki mocno zaciśnięte za całą 6ke !!!

    P.S. Imionka przepiękne :-*

  • Niestety maleńką znalazłam martwą o 20:30… nie dała rady… ;-(

  • koonik

    przykro mi :(

  • Iśka

    Szkoda :(
    Miałam nadzieję że wszystkie kluseczki przeżyją…
    Przykro mi :(

  • magda

    Biedna Maleńka. Strasznie mi przykro :(

  • Iśka

    Czekam na więcej fotek kluseczek :)
    Napatrzeć się nie mogę!

  • Alani

    Kurcze :c
    Przykro mi z powodu małej …
    Malenstwo (*)

    Popieram panią powyżej :)

  • Zachłanne… ;-p

  • koonik

    zdziwiona? ;)

  • nooo… chciałam dawać po 3 z każdego dnia… ;-p

  • koonik

    a to ja wspieram w takim pomyśle :P..jeśli dasz radę ;)

  • Iśka

    Takie 3 fotki dziennie to super sprawa :)
    A maluchy szybko rosną, czekać tylko aż się wybarwią ;P

  • Alani

    Jakie zachłanne? :D
    3 fotki dziennie to takie minimum :) Piękne paróweczki :)

  • Chciałam dawać 3, daje 4, a Wam zawsze mało… ;-p

  • Iśka

    Zakochałam się w Orissie ;)
    Cudny jest!

  • Alani

    Iśka Oriss jest juz moim ulubieńcem! :D

  • Dziewczyny co Wy tak na tego jednego chłopa lecicie??… ;-p

  • Alani

    Jak sie ma same baby w domu to tak jest :D

  • No tak… ;-p

    Dzisiejsze fotki i wagi… rośniemy, rośniemy… Jedna angorka okazała się jednak połóweczką, co mnie niezmiernie cieszy, bo jak jeszcze okaże się czarna, to właśnie ona zostanie w domciu (choć z tej linii wolałabym jednak białą jak babcia i mamcia), ale na razie wygląda na ciemną czekoladę… ;-)

  • Alani

    Sobie zostawiasz ta co tak na zdjęciach nogami do góry wywija? :D

    Chocolate angora *_* Szkoda ze samczyk nie takiego koloru ;) Mama by sie zakochała :P
    Ale roanek to tez „cus” :)

  • Myślę, ale wolałabym jasną, a jasna jest angorką, Xaxi będzie miała jeszcze mioty, więc w przyszłości coś pewnie zostawię… Choć czarna też będzie mnie kusiła… Ale jeszcze od Gai chcę czarne… ;-p

    Nie nie… brązowym tyłkiem przewraca najczęściej najmniejsza wiercipięta, choć dzisiaj chyba właśnie ta połóweczka, staram się focić najszybciej jak można i się im jeszcze nie przyglądałam zbyt uważnie, że połówka właśnie na focie zobaczyłam… ;-)

  • koonik

    a którą ja mogę przygarnąć? ;P

  • A którą byś chciała??

  • Alani

    Czekoladki czekoladkami, ale samczyk i tak będzie najpiękniejszy :)

    Samiczka co tak nogami wywija to szalona będzie :D Wariatka od urodzenia :)

  • koonik

    ciemną czarnuszkę :)

  • Agrest

    Aneta, masz szczęście, że Caprysio nie machnął nic czarnego bo bym się mocno zdenerwowała ;P Ech jak ja wam dziewczyny zazdroszczę… Ja kcem ogonkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ;( buuuuuuuuuuu.
    A tak na poważnie – fantastyczne frecie bobaski :)

    P.S. Odwrotnie niż Alani – chciałabym Panią ogonkową kiedyś, kiedyś (ale czarna ma być :P)

  • koonik

    Piszac carnuszke mialam na mysli oczywiscie Lilke ;)

  • Alani

    Agrest jak tez bym kciala szczeniaczka :c Tylko ze samczyka :)

    Konik ale Liranna jest roankiem tzn ze będzie taka jak Twoja tylko ze ciemniejsza :P Popacz sobie na zdjęcia maluchów roankow z poprzednich miotow :)

  • koonik

    hm…no to przecież znaczy ze będzie śliczna prawda? ;) chociaż czekoladka też kusi…ahhh…maluchy..wszystkie takie słodkie do schrupania ;)

  • Alani

    Pamiętaj, że wszystkie są śliczne :D

  • koonik

    Alani..generalnie wszystkie freciki są śliczne..te tutaj to już mistrzostwo świata…i jak tu wybrać? :) chyba zgarnę całe stadko jak tylko Anathea się odwróci :P

  • Alani

    Też miałabym dylemat :)
    Dzielimy się na pół? :D Ja odwracam uwagę a ty zgarniasz :D

  • koonik

    deal! ;)
    hm..ale czekaj..jak na pół jak jest 5 ogonków?…

  • dziedziczka

    oj co za kradziajki:) zostawcie choć jedno małe futerko dla mnie;)

  • koonik

    o no i problem z głowy – Ty bierzesz 1 futerko a my z Alani po 2 :P tylko musisz pomóc w odwracaniu uwagi :P

  • dziedziczka

    Spoko:) Wy pukacie do drzwi, a ja gramolę się po rynnie na to trzecie piętro:) Zabieram wszystkie i się dzielimy tymi ślicznościami:D

  • Alani

    Ale ja biorę samczyka!
    Dziedziczka – po rynnie, haha :D

  • koonik

    Aneta tak czyta co my tu wypisujemy i pewnie już jest w połowie pakowania się i bukowania biletu lotniczego na Bahamy..;)

  • dziedziczka

    Alani inaczej się nie da:( Aneta ma wykrywacz futra we framudze:( wiec albo spiderman po rynnie albo nici z kradziejstwa:)

  • Ja Wam dam knuć spiski!! ;-p

    Pamiętajcie, że jeszcze ankieta Was czeka… ;-p

  • dziedziczka

    My to załatwimy po rynnie:) bez ankiety:D

  • Iśka

    Ogonek ogonkiem, jeszcze obóz mnie czeka, więc freciaka trzeba przełożyć :P
    Jestem bardzo ciekawa jakie maluszki będą od Bibi i Eliasza, więc czekam niecierpliwie.
    A maluszki wszystkie piękne, całą gromadkę zabrać do domu i hodować :D

  • Dobra… możecie nacieszyć oczy dzisiejszymi fotami… ;-p

  • dziedziczka

    Ślicznie kluseczki przybierają na wadze:)

  • dziedziczka

    Ślicznie przybierają na wadze:)

  • No Dena troszkę odstaje, ale miała chyba najtrudniejszy start, ale już nie marudzę, bo radzi sobie całkiem dobrze… ;-)

  • Iśka

    Oriss już wielki, okrągła 20 ;)
    2 zdjęcie od góry wymiata – ten pyszczek… Oj, gdybym mogła już wziąć z tego miotu! :P

  • Iśka

    Dopiero 4 dzień a takie już duże :P
    A zdjęcia jak zwykle piękne, nacieszam oczy, nacieszam ;D

  • Alani

    Na zdjęciach są takie słodziutkie :) Na żywo muszą być jeszcze piękniejsze :)

  • Alani

    Na zdjęciach są śliczne :) Na żywo muszą być jeszcze piękniejsze :)

  • koonik

    Dena dba o linię po prostu ;) słodziaki..a może jakiś filmik? ;P

  • koonik… niestety nie mam kamerki, jeśli odwiedzą mnie znajomi z takową to na pewno będzie… ;-)

  • Alani

    Ja mam aparat z funkcją filmowania :D
    Tylko dobrego światła trzeba :P

    Czekam na dzisiejsze fotki! :)

  • dziedziczka

    niecierpliwie czekamy na fotki i wagi klusek:)

  • Iśka

    Oj, filmik musi być :D

  • Mówiłam, że jesteście niecierpliwcy… ;-p

  • dziedziczka

    oj tam, oj tam zaraz niecierpliwi:) raczej ciekawi i zainteresowani:) a małe Xic’ki rosną jak na drożdżach:)

  • Alani

    Ciekawscy to jedno, niecierpliwi to drugie :D

    W górę z wagami maluszki, w górę! :)

  • A ja już nawet umiem je odróżnić, te dwie siostry sjamskie, mopy chocolatowe… Ale Wam nie powiem… ;-p

  • Alani

    Hehehe :D Zobaczymy pózniej ^^
    Fajne bedą, nie dość ze fretki to jeszcze podłogę bedą zamiatac :))

  • Iśka

    Ale rosną ;)
    Niedługo to potwory będą, nie fretki…
    A zdjęcia super jak zwykle!

  • Dzisiejsza dawka przyjemności do nacieszenia ocząt… ;-)

  • Iśka

    Ślicznoty :P
    A rosną, oj, rosną!
    Czekam na filmik! :D

  • Alani

    A już chciałam ponarzekać, że fotek nie ma :P
    Maluchy jak zawsze śliczne :)

    Orris jako typowy facet jest 1,5x większy od najmniejszej samiczki :D Tak trzymaj młody! :)

  • Iśka

    Oj, żebym zarezerwowała ogona z tego miotu ;)
    Oriss i Illis są genialni… Coś mnie ciągnie do tych klusek :D (nie mówić rodzeństwu :D)
    Ale Dena, Kellaris i Liranna też świetni!

  • Iśka

    Czy mi się wydaje czy „Alani” to cały czas na stronie siedzi i wypatruje nowych wieści ;P
    Odczytuje i komentuje szybciej niż najlepszy komputer :D

  • Hahaha, Alani to bot… Możecie sobie łapki podać… ;-p

  • Iśka

    Dokładnie ;P
    Czuję się zagrożona!

  • Iśka

    Nie da się tych maluchów przyśpieszyć… :D
    Już te czekanie mnie wkurza! o_O

  • Iśka… już prawie tydzień minął… reszta też szybko zleci… ;-)

  • Iśka

    Oj tam, oj tam… Przyszła mamuśka się niecierpliwi, co poradzę ;)

  • Iśka

    A kiedy ankieta? Pojawia się pytanie czy ją przejdę… Hmm… :D

  • Alani

    Ale ja nie jestem botem :( Po prostu szybko opanowałam sztukę „wifi i swój telefon jako idealny związek do przeglądania internetu” :)
    To mój (dopiero) 2. komentarz dzisiaj :D

    Iśka taki maluszek wynagrodzi ci cierpliwość :)

  • Iśka… ankieta cały czas trwa… aktywność jest wliczana… zainteresowanie… zadawane pytania… wiedza… ;-p

  • dziedziczka

    ja pierdziu ale one rosną, mamuśka zamiast mleka ma chyba wysoko procentową śmietanę:)

  • Iśka

    Alani, niezła ta twoja „sztuka”… Ja w pon. to na lekcjach sprawdzałam czy przypadkiem nie ma nowych zdjęć i komentowałam… Więc „Witaj w klubie!” :D
    A co do ankiety to mi ulżyło… Uff… Nareszcie odstresowana :)
    Czekam na jutrzejszą dawkę fotek i wag!
    Poprosimy filmik! :P

  • Nici

    To Wy sie panny i panienki dzielcie tym miocikiem a ja zgarniam reszte z kolejnych miotow ;) moge wam ew. panienki zostawic bo ja panien nie lubie :D

  • Iśka

    A ja panienki kocham :P
    Chyba wezmę Illis, co prawda rodzynek też jest ciekawy, ale… Zastanawiam się jeszcze!
    Czekam na fotki z 7 dnia ;)

  • Iśka

    Porównuję fotki z 1 i 6 dnia… Maluchy tak się zmieniają że szok o_O

  • Haha… to musisz poczekać do jutra… bo ja właśnie siedzę, czytam, czytam i zauważyłam, że postarzyłam maluchy o 1 dzień… dziś jest 28, a urodziły się 22, tak więc dopiero dziś będą mieć skończone 6 dni… a wagi podwoiły w 5… ;-)

  • Iśka

    Haha :D
    No, coś mi nie pasowało, ale co tam :P
    To muszę czekać do jutra, ech…

  • Dzisiejsze fotki… ;-)

  • Nici

    slodkie paroweczki pierwsze zdjecie od samej gory pierwsza paszcza z lewej ma idealna podkowke do zebrania pod lodowka :) jeszcze niech podrosnie i stojki robi a nikt sie nie oprze :)

  • Iśka

    Jakie cuda ;)
    Wszystkie wyglądają pięknie, aż żal że nie mogę ich zobaczyć na żywo :)

  • Ciekawe kto pierwszy się wprosi na oględziny na żywo…. ;-p

  • Iśka

    Ja bym chciała, ale niestety, ok. 400 km to długa droga… :(

  • Nici

    pierwszy weekend czerwca bukuje :D

  • dziedziczka

    też bym się wprosiła na oględziny ale znając moją rodzinkę, to i mąż by chciał i dzieciaki, a kluski za małe na taką inwazję

  • Alani

    Ja sie wpraszam, ja! :D Zobaczyć maluszki na żywo, ah :D
    Nawet jakieś dobroci przywioze ^^

  • Iśka

    Alani zabierz mnie ze sobą :P
    Też chcę do ogonów!

  • No to tydzionek za nami… gorąco nam!!!

    Ciekawe, czy już wiecie, która to Dena, a która Kella?

  • Iśka

    Oriss 40 gram! Wow :)
    A zdjęcia z pierwszego tygodnia śliczne, maluchy… To już nie maluchy, to już baryłki ;)

  • Iśka

    Kella… Niech zgadnę, pewnie błędnie :)
    Ta co na drugim zdjęciu jest na 1 planie?
    Hmm…

  • Brawo!!!

  • Iśka

    Dziękuję, dziękuję :D

  • dziedziczka

    Ślicznie maluchy rosną, oby tak dalej:)

  • Nici

    Ankieta? Jaka ankieta? Ja myslalam, ze w tym roku jest rok dobroci dla zwierzat i, ze ankiety nie ma coby nawet taki oszolom jak ja mial szanse na paroweczke ;) no nic… Zamienie dziecko na fretke! :lol: ;))))))))

  • Deel

    Ojejuśku :) Jak ja zazdroszczę przyszłym właścicielom tych maleństw! :P
    Chce samca, samca.. szkoda ze w tym roku nie wypali z warunkami i wiedzą :(((
    Ten tydzień minął w mgnieniu oka :D:D
    Czekamy na kolejne fotki.. i dołącze się do żebrania o filmik! :D

  • Kochani… filmik i tak dopiero jak maluszki zaczną chodzić, bo teraz to na szybko jest ważonko i kilka fotek… Teraz maluszki i tak tylko tulą się do siebie, szukają własnego ciepła i generalnie są marnym obiektem fotografa czy operatora kamery… ;-p

  • Deel

    Ważne, że zdjęcia są :D I oczywiście wagi.. rosną jak na drożdżach, i coraz więcej się futerka pojawia :))) I dobrze, ze zdrowo rosną ^^

  • Hahaha… a ja myślałam, że „nici” to takie cienkie do szycia a nie zwierzątka… ;-p

  • Nici

    Nie, bo nici to skrot od nicieni ;) a to takie zyjatka ;)

  • A to zwracam honor… choć nicienie to są blee zwierzątka… ;-p

  • Nici

    Dobre czy nie dobre zyjatka sa a w zwiazku z rokiem dobroci dla zwierzat ankiety nie bedzie ;)

  • Iśka

    Co wy o tych robalach :P?
    Dołączam się! Rok dobroci dla zwierząt = brak ankiety :D

  • Dobra… nacieszcie zwierzęce oczęta… ;-p

  • Iśka

    O Boże! Nareszcie widać w pełni ich kolorki!
    JAKIE CUDEŃKA :)
    Co za ekscytacja :P

  • Z kolorkami to nas jeszcze zaskoczą, tak podejrzewam… ;-p

  • Alani

    Jejuśku, jakie śliczności *_*
    A samczyk bielutki jak mały miś :D

  • Biały miś z białą grzywką… ;-p

  • Alani

    Miś polarny :) Ciekawe czy będzie „baryłą” :D

  • Iśka

    A ja chcę Illis, koniec i kropka, zakochałam się w niej!

  • Alani

    Hihihihi, w końcu „męska” decyzja podjęta :D

  • Iśka

    Trzeba było w końcu coś wybrać, to po długiej medytacji podjęłam decyzję :P

  • dziedziczka

    wrrr dlaczemu moje komentarze się nie pojawiają :(
    brawo za podjętą decyzję:) ja bym nie umiała się zdecydować, gdyż wszystkie śliczne i kochane

  • Deel

    Alani, oo, zazdroszczę samcola! :D

  • Alani

    Deel ja samca (niestety) mieć nie będę w tym roku ale chciałabym :P
    A tak sie nim zachwycam bo same baby mam w domu ;)

  • Iśka

    Hehe ;)
    A gdzie fotki z 9 dnia? Ja chcę ponacieszać moje ślepia nową dawką maluchów :P

  • Deel

    Alani, nawet jeśli za rok, to i tak bardzo zazdroszczę :))
    Ja mam w domu mieszankę..i baby, i chłopy :D W mojej „kolekcji” brakuje freciszonka.. Łee :((

  • Iśka

    Deel – a ty nie masz fretki? A jeśli nie to planujesz jej kupno?

  • Deel

    Iśka, nie, nie mam ;(
    Planuje, ale w przyszłym roku albo jeszcze później.

  • Iśka

    Oj, to szkoda… A będziesz brała z Ferretty?

  • dziedziczka

    oj a dzisiaj nowych fotek nie będzie??

  • Dziś tak na szybko… wybaczcie, że Wam nie towarzysze, ale migrena mnie dziś pokonała… ;-p

  • dziedziczka

    no i są fotki, babunia nie zawiodła;)

  • dziedziczka

    widzę, że maluszki +/- codziennie po ok.5 gram w górę :) oby tak dalej :) druga fota powala, ten rozdziawiony pyszczek :D

  • Iśka

    Dziękujemy za fotki, a babcia niech odpoczywa jak ma jakiś czas :P
    Maluszki coraz piękniejsze!

  • Maluszki rosną, rosną… tak od 3 do 7g dziennie, raz jedne więcej, raz drugie… A koncert dała Liran, obwieściła całemu światu, że sobie wyprasza fotografowanie… ;-p

  • Deel

    Iśka – szkoda, szkoda.. jakbym miała możliwość kupna fretki, to tak, wzięłabym z Ferretty :) O ile przeszłabym ankietę, miała zgodę mamy, i dopiero po przeprowadzce.. ponieważ póki co, warunki nie pozwalają na to, jak i ilość zwierzaków.

  • Deel… badzo mądrze, możesz się rozglądać, uczyć, czytać a jak wszystko się poukłada to dopiero wziąć fretkę… popieram takie postępowanie… ;-)

  • Iśka

    Również popieram :)
    Ja czekałam 4 lata na moje maleństwo, teraz na reszcie mam warunki, zgodę rodzinki i przede wszystkim – miałam wystarczająco dużo czasu na naukę o tych zwierzętach.
    Jak zwykle – czekam na foty z dnia 10 i wagi, oczywiście :D

  • Deel

    Ja odkąd zaczęłam czytać o fretkach, to się w nich zakochałam :D Oczywiście nie tylko czytanie..szczypta zdjęć i filmików tez „zrobiła swoje” :)
    Wole czekać kilka lat na fretkę, a nie brać teraz, na siłę, a jak przyjdzie co do czego to moja niepełna wiedza wyjdzie na jaw..także póki co czytam, i śledzę stronkę, czy nie ma nowych fotek ogonków :D

  • Iśka

    Deel – super, naprawdę bardo rozsądnie robisz :)
    Lepiej 100 razy się zastanowić, uzupełnić swoją wiedzę!
    PS Ja też czekam na foty :D

  • Deel

    Dziękuje :) Tylko nie wiem czy fretka to odpowiednie zwierzę jak na mój wiek.. *-*

  • Bartek

    Hej.
    Wiek to właściwie tylko mała cząstka tego co jest potrzebne aby mieć takie zwierzę. Liczy się przede wszystkim twoja dojrzałość psychiczna, czy jesteś gotowa na takie zobowiązanie oraz czy jesteś pewna czy chcesz mieć fretkę czy tylko Ci się tak bardzo wydaje itd…
    Ja sam osobiście czytam i się zastanawiam, a szczerze mówiąc wątpię we własną gotowość…(co do wieku to mam 15lat)

  • Deel

    Bartek, jeśli chodzi o psychikę, cierpliwość etc, to uważam ,ze byłabym gotowa. Ugryzienia, nawet te do krwi, zniosłabym. Jestem pewna ze chce ją miec, tylko pod względem wiedzy nie jestem w pełni przygotowana :)
    Poza tym, aktualnie jestem w trakcie zbierania funduszy na porządną, dużą klatke, jak i fretkę, mięso, przybory do pielęgnacji, itd.
    Ja jestem młodsza, bo rocznikowo mam 13 lat..
    Może pod względem podawania mięsa, a dokładniej takich rzeczy jak królik, żabie udka, i dopiero narodzone myszki i szczurki, miałabym mały problem, ale pewnie z czasem przywykłabym ;)

  • Iśka

    Wiek to naprawdę najmniejszy problem, ja mam 14 :)
    Tak jak Bartek napisał – nieważne ile masz lat, ważne czy jesteś gotowa. A ty Deel się przygotowuj, mam nadzieję że już niedługo będziesz miała fretkę, to naprawdę cudowne zwierzęta :*
    A Deel – z ciekawości – jakie masz teraz zwierzęta?

    Toż to w tych komentarzach to małe forum się robi :D

  • Rahu

    @Deel
    Co do zbierania funduszy na dużą porządną klatkę to też jest kwestia ilości miejsca, które chcesz przeznaczyć (klatka jest dwupiętrowa bądź więcej i zajmuje mniej miejsca niż kojec). Dobrym pomysłem jest zrobienie kojca za tańsze pieniądze. Można iść przykładowo do firmy, która zajmuje się robieniem ogrodzeń, powiedzieć o co chodzi i jak mają być płotki zrobione i masz ładny kojec za nie dużo pieniędzy ;) Ja mam duży obszar mieszkalny więc tak zrobiłem i czekam tylko na to aż w wolnej chwili mi zrobią :P za grosze praktycznie.

  • Bartek

    Tak szczerze, to ja też mam 14lat, czasami robię 15 (taka średnia-mam 14 wyglądam na 16 :p)
    Co do kosztów, to ja np. wyrobiłbym się i tak dopiero po 20-24 sierpnia (urodzinki+imieninki), spokojnie z 5-6 stuwek wpadnie.

    Co do klatki czy kojca to jak ktoś ma warsztat albo coś w tym stylu to nawet samemu może klatkę zrobić. Ja bym umiał (chyba- nie wiem nie sprawdzałem ale dobry jestem w te klocki, a miejsce do tego też „mam”), jeszcze taniej by wyszło. A co do zwierząt domowych to ja też mógłbym mieć problem, bo mam 6 letnią wredną kotkę, ale cóż, w ostateczności jakby fretka ją zagryzła to przynajmniej by się do czegoś ten włochaty pasożyt (o kocie mówę :p) wreszcie przydał…

  • Rahu

    A jak Ci się znudzi fretka i będziesz chciał mieć psa, to powiesz, że pies zagryzie futerko? Przecież kocury to też zacna zwierzyna…

  • Bartek

    To nie tak, ponieważ:
    Po 1-nie znasz mojego kota
    Po 2-nie lubię psów
    Po 3-najważniejsze-nie chcę żeby fretka robiła coś kotu ani kot fretce, ale nasz kot to niewdzięczny darmozjad, z którym nie da się pobawić, nie pogłaszczesz go, co najwyżej możesz sobie na niego popatrzeć albo „się o niego pogryźć lub podrapać” – wzięliśmy kota wbrew zasadzie, że to kot wybiera opiekuna a nie na odwrót oraz wychowywaliśmy go na zasadzie „wrzask i bicie”. Mamy teraz efekty. Gdybym teraz brał kota wiedziałbym jak wybrać oraz jak wychować takiego zwierzaka.

  • Iśka

    Moja kotka też jest taka, taki jej charakter. Po sterylce zmiękła i jest łagodniejsza, nawet czasami koło nóg się położy. Ale wiesz… Fretka też ci się może trafić „wredna” i co wtedy?
    Lepiej tak po prostu nie mów, bo to trochę niewdzięczne, zwierzę którego nie masz uważać za lepsze od kota, którego posiadasz ;/

  • Iśka

    Może już tu nie piszmy, to w końcu nie forum :P
    A my się tak rozpisujemy jakby to normalnie jakaś internetowa poradnia była :D

  • Bartek

    A co do fretek to wytłumaczy mi ktoś dokładnie znaczenie słowa „piżmo”? Bo nie znam nikogo u kogo mógłbym „niuchnąć” sobie fretki…

  • Iśka

    Piżmo ma postać kruchej masy o silnym zapachu amoniaku. – to teks z wikipedii jakby co ;)

  • Iśka

    Osobiście wąchałam coś w tym stylu – smród jakich mało i tyle :P
    Ale to moje zdanie, więc wiesz…

  • Deel

    Iśka, aktualnie mam:
    Psa – czarny labrador, nie jest w stanie skrzywdzić muchy..taki z niego pies obronny jak ze mnie dobra uczennica xD
    2 szczury, aspołeczną świnkę morską, kraba i rybki. :)
    Zdaje sobie sprawę, ze fretka moze zrobić coś zwierzakom, ale albo byłyby odpowiednio zabezpieczone, w pomieszczeniu, gdzie freciszonek nie miałby dostępu, albo kupiłabym „po” szczurkach i śwince..chociaż myśle, ze raczej będzie ta pierwsza opcja :D
    Bartek – zachowanie kota tak naprawdę kształcą właściciele..fakt, charakter kota tez gra rolę, ale jak Rahu napisał – jeżeli trafiłaby Ci się wredna fretka, to co wtedy? :/
    Rahu – myślałam żeby kupić albo taką – http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/klatki_domowe/klatka_dla_fretek/170919 , albo tą – http://allegro.pl/woliera-2-2-146cm-klatka-szynszyl-fretka-i2292150739.html :)

  • Bartek

    Haha… Iśka, dobrze wiesz o co mi chodziło :p O fretkę…
    (a co do kota, to go lubię nawet trochę… szkoda tylko, że nawet pobawić się z nim nie mogę… A co do fretki, to ja nic nie mówię, że jest lepsza, po prostu jest ciekawsza… A co do twojego kota, to czy twój też leje nagminnie na buty w przedpokoju mając 2 kuwety? [pyt. retoryczne])

    @Deel, a gdzie szukałaś tej klatki?

  • Deel

    Bartek – wszędzie indziej… aż w końcu zaczęłam wpisywać w wyszukiwarkę słowa kluczowe, aż w końcu znalazłam… później zauważyłam, że w dziale „Gryzonie” są rzeczy dla fretek.

  • Iśka

    Jednak odpowiem na to pytanie retoryczne :P
    Załatwiała się swego czasu w moje rzeczy jak byliśmy na wakacjach i znajoma się nią opiekowała. Trochę rzeczy poszło na śmietnik, ale co zrobić :D

    A mam takie pytanko do pani Anety – możliwa już jest rezerwacja? Wiem że trochę wcześnie, ale boję się że mi małą „ukradną” :)

  • Deel

    Iśka, bierzesz z tego miotu? Nie jestem z Wami na bieżąco :(
    Nie ma nowych fot… moje oczyska nienacieszone :C

  • Iśka

    P. Aneta już dodaje :)
    A ja chcę wziąć z tego miotu tylko czy babcia się zgodzi :P

  • Deel

    Oo, to życzę powodzenia :)

    Oo , SŁODZIAKI! :D:D

  • Nici

    to ja chyba rekordzistka jestem, bo na pierwsza fretke czekalam cos kolo 9 lat :D chcialam fretke od momentu jak skonczylam 12 lat a kupilam swoja wlasna pierwsza fretke jak juz wiedzialam co i jak, spotkalam mnostwo fretek, mialam wlasne mieszkanie i prace :D

  • dziedziczka

    teraz to już nie kluseczki ale kluchy :) jeszcze chwilę a babunia będzie mięsko kroić :)

  • Deel

    Nici, nie strasz mnie :(( Hihi.
    Jak mówiłam, u mnie moze wypali za rok, czy coś.. :)

  • Kolejny upalny dzionek za nami… ;-)

  • Deel

    Oo, kochane ;) Czemu jedno z nich nie może być moje? :c
    Chyba muszę przestać oglądać ich zdjęcia, bo po nocach mi się śnią :C
    Lada moment i w nowych domkach będą :)

  • Deel

    A w tle jest bez? :D

  • Jeszcze kilka tygodni zanim odjadą i Tak, w tle jest bez… ;-)

  • Deel

    Kilka tygodni, ale szybko zleci.. :D

  • Iśka

    Ale maluchy rosną! :o Czy w ogóle mogę je nazwać maluchami? Toć to już olbrzymy ;)

  • Iśka

    A widzę że Illis i Lira kolorki zmieniły :D

  • Alani

    Jaki upalny? :D U nas padało :p

    Hahahahah, jak kluski rosną, małe baryly :3

  • Pokropiło chyba… ;-p
    Burza zaczęła się o 3 w nocy…

    A kolorki to jeszcze pewnie kilka razy zmienią… ale już niedługo będzie wszystko wiadomo, na pewno będą ciemne, pytanie jeszcze jak ciemne… ;-p

  • Deel

    Ja tam się nie mogę połapać który jest który :P

  • magda

    Maluchy są bezkonkurencyjne :-). A jak się miewa Gajątko?

  • Bibi i Pam za tydzień, a Gajątko w ten weekend… Jeśli coś mają w brzuszkach… ;-p

    Jutro u weta sprawdzimy Gaję… ;-)

  • magda

    To napisz, proszę, co powiedział wet. Niecierpliwość mnie rozsadza :-)

  • Deel

    Dołączam się do prośby :)

  • dziedziczka

    Również czekam na info co doktorek stwierdzi:)

  • Wieści od doktorka to dopiero jutro popołudniu, a tymczasem dzisiejsze foty… ;-)

  • Iśka

    Piękne! Szkoda że Illis nie będzie moja, cóż, trudno…
    Mam nadzieję że Bibi obdarzy mnie maluszkiem, połączenie Bianci i Eliasza – bomba, byle czekać na kluseczki ;)

  • dziedziczka

    Zdjęcia jak zawsze piękne,ale piękniejsze kluchy na tych fotach:)rosną te srajdupki aż miło patrzeć:)z dnia na dzień większe,śliczniejsze:)pozdro dla babuni

  • dziedziczka

    Zdjęcia piękne, ale piękniejsze kluchy na zdjęciach :) rosną aż miło patrzeć, z każdym kolejnym dniem coś się zmienia w ich wyglądzie :) pozdro dla babuni i buziak w czubek nochala dla mamuni :)

  • Iśka

    Cały czas ubolewam nad tym że Illis nie będzie moja ;(
    Ale mówi się trudno, teraz tylko czekać na potomstwo Bibi :D

  • dziedziczka

    i jakie wieści przywiozłaś babuniu od doktorka??
    A i fotek dziś nie było :(
    Mam nadzieje, że wszystko u Was ok.

  • Iśka

    Ja też zaczynam się martwić. Nie ma zdjęć, wag, ale to mało ważne, ważniejsze co się dzieje… Gaja rodzi, czy jak? Naprawdę się niepokoję :(

  • dziedziczka

    właśnie moją pierwszą myślą było, że kolejna dziewczynka została mamusią i mam nadzieje, że to właśnie jest powodem braku zdjęć i wieści od doktorka

  • Iśka

    Jednak ja się trochę martwię, mam nadzieję że wszystko jest okej. Prosimy o jak najszybszą wiadomość, Alani, dziedziczka i ja trochę się martwimy.. :/

  • Iśka

    Już zaczynam się powtarzać: „ja się trochę martwię. i trochę się martwimy.” – niestety, ale zestresowana jestem :/

  • koonik

    bosz.. człowiek na tydzień wyjechał a kluseczki już tak pięknie urosły :) śliczności :)

    a tak jeszcze wtrącę – Nici, rekordzistką to chyba ja jestem – ja czekałam na pierwszego ogonka prawie 11 lat :) musiałam się najpierw doczekać wyprowadzki z domu, ale Niuniaczka już mam a teraz wspólnie czekamy na siostrzyczkę bo jedna fretka to samotna fretka ;)

    mam nadzieję że u futerek Anety wszystko gra.. co ja mówię, na pewno wszystko gra! w końcu tyle osób kciuki trzyma :)

  • Iśka

    koonik – wow! 11 lat? A skąd masz pierwszą fretkę?
    I to samiec czy samiczka (wiesz… wrodzona ciekawość:P).
    Mam nadzieję że dzisiaj już wszystko się wyjaśni i że nieobecność była spowodowana jedynie potomstwem Gaji :)

  • koonik

    samiczkę mam – Comę; odkupiłam za grosze od chłopaka, który rozmnożył swoją fretkę bo słyszał że fretki trzeba dopuścić ;/ no ale jak zobaczyłam Niuniaczka mojego to już nie mogłam jej zostawić :)

  • Iśka

    No tak, na pewno jest wspaniała ;)

  • magda

    Pół nocy sprawdzałam, czy są jakieś wieści. No to czekamy dalej…

  • Iśka

    Ja też ;(
    Wstałam o 5 i „Odśwież… Nic nie ma… Odśwież, może coś będzie… Nic nie ma…” ;(
    Stres…

  • Przepraszam za brak wieści, powód jak zwykle prozaiczny, odwiedziny rodzinki… Wczorajsze fotki i wagi z opóźnieniem, dzisiejsze jak zwykle wieczorkiem…

    Niestety Gajutka okazała się nieciężarna… ale wszystko z nią ok, jak i z resztą „towarzystwa”… ;-)

  • magda

    Dobrze, że Gaja zdrowa, ale zapłaczę się, że nie będzie maluchów :( Buziaczek w Gajusiowy nosek

  • Iśka

    Szkoda że Gaja nie jest w ciąży, ale ważne że wszystko z nią okej :)
    My tu już z Alani paznokcie obgryzamy a to tylko odwiedziny rodzinek, uff…
    Dobrze, mam nadzieję że reszta frecich mam jest w ciąży i już niedługo będę oglądała słodkie bibułki :)

  • Iśka

    Zastanawia mnie dlaczego popełniam tyle błędów – zamiast „Gaja” to „Gaji”, zamiast „rodzinki” to „rodzinek”… Co się ze mną dzieje…?

  • No to skończyliśmy 2 tydzień życia… ;-)

  • Alani

    Nie ma tak, ja miałam napisać o 2 tygodniach :D

    Pyszczki maluczkie, wszystkie zacałuje na śmierć jak podrośniecie (o ile obiecacie, że nie zrobicie mi piercingu! :)) :D

  • dziedziczka

    Kluchy przepiękne:) aleś je babciu poukładała do foty, wyglądają jak grube parówki :p

  • Iśka

    Jakie ślicznoty :D

  • Iśka

    Już za 6 tygodni odjazd pierwszych maluchów… Czas mi szybko leci, więc dla mnie to jak mrugnięcie :P

  • Same się tak poukładały, ja tylko odkładałam z wagi… spały jak „zabite”… i teraz to już nie kluchy, a krokiety… ;-p

  • koonik

    krokiety na słodko? ;) ale noski mają przepiękne :) a kiedy będzie pierwsza próba karmienia nie-mlekiem? :)

  • Deel

    Oo, jak szybko minął kolejny tydzień życia.. krokiecików :)
    Rosną jak na drożdżach, i najważniejsze ze wagi idą w górę :-p
    O, jak są tak, poukładane, to proszę P. Anetę, żeby wymieniła mi ich imiona, od lewej strony, to może się dalej połapię :p :D

  • Od lewej: kella, denna, illis, oriss, liranna… ;-)

    i nie „pani”… wystarczy ana… ;-p

    Stałe jedzonko jak zaczynają same wypełzać z kotnika, to przeważnie zahaczają się o miski mamusi, ja daję próbować właśnie w tym okresie „wypełzania” między 18-21 dniem życia, ale jak znam życie i tak dobrze ciągną mamusię, to na dobre zaczną jeść około 28 dnia… ;-)

  • dziedziczka

    Oriss wygląda jakby nie z tego miotu był, taki białasek wśród tych ciemnych dziewuszek :)

  • Iśka

    Zgadzam się z dziedziczką, Orissek bardzo się różni :P
    A ja już się nie mogę doczekać kiedy maluszki otworzą oczka, zaczną jeść i wreszcie wylądują u mnie w domku :)

  • Zewnętrznie może się różni, ale genowa pula jest ta sama co siostrzyczek… ;-p

  • Deel

    A, dziękuje, już wszystko jasne ;)
    Wiedziałam który to Oriss, ale reszta? Wszystkie pomieszałam! ;p. Haha.
    No, to teraz już wiem, który maluch podoba mi się najbardziej..hihi :D

  • 15 dzionek i pokazujemy twarzyczki… a babcia idzie kroić tonę mięcha… ;-0

  • Iśka

    No, nareszcie maluchy pokazały twarzyczki :P
    Wszystkie śliczne, już nie mogę się doczekać jutra aby je zobaczyć :D

  • Iśka

    A tak się przyglądam i widzę że maluchy to już nawet krokiecikami nie są… Toć to olbrzymy :D

  • Iśka

    Deel – a który ci się najbardziej podoba?

  • Rogaliki??… ;-p

  • Iśka

    Może być :D

  • dziedziczka

    Ale mają brzuszki:) widać że mamunia dobrze karmi :)

  • Alani

    Orrisek już prawie 100g! A jaki brzuszek ma, jak typowy facet ;p

    Dziedziczko te brzuszki to ta śmietana wysokoprocentowa! :D

    A facio już zaklepany? :3

  • Deel

    Kella i Misiaczek {Oriss} :D

    Ana, nie dodawaj zdjęć więcej, bo umrę z zazdrości! ;(
    Hehe. Zazdroszczę przyszłym właścicielą.. jakbym się powtarzała, to przeepraaszam :D ^^

  • dziedziczka

    pewnie, że śmietana :) Anetka dobrze mamunie karmi, to wody raczej w mleczarniach nie ma :p zresztą widać po tych małych brzucholach

  • Alani… biorąc pod uwagę ilość chętnych i ilość szczeniaków, to każde z tego miotu jest zaklepane minimum 4x…

    babcia musi zrobić „przesiew” i wybrać… ;-p ale czekam jeszcze do weekendu, może nie będę musiała podejmować ciężkich decyzji – komu dać, a kto musi czekać dalej… ;-)

    ps. już nawet ze śmietany zrobiłyście promile??!!… hahaha… ;-p

  • Deel

    Ana, ważne, żeby znalazły jak najlepszy domek.. ;)
    Ja już u Ciebie rezerwuje, ale nieoficjalnie, hehe :P
    Ale, na rok 2013, albo jeszcze dalej..heh :]
    Z bólem serca musze odczepić wzrok od krokiecików, bo zaraz pędzę do szkoły :P Po 14 mój wzrok znów będzie miał zaciesz :D:D

  • Zapomniałabym… 2 maja macie zamieszczony filmik dziesięciodniowych „wrzaskunów”, oczywiście tylko i wyłącznie dzięki uprzejmości Alani… ;-)

  • koonik

    Anet, bo zdecydowanie za mało małych kluseczek masz, i zdecydowanie za pięknych ;)

  • Iśka

    Widziałam, widziałam, maluchy strasznie piszczały ;) Słodziaki… Szkoda że nie mogę ich zobaczyć na żywo :/

  • Deel

    Gdzie filmik , gdzie?! :D:D

  • Iśka

    Wchodzisz na youtube, wpisz Xic lub nazwę hodowli. Potem dam ci link :D
    Czekam na kolejną dawkę fotek!

  • Alani

    Filmik jest na stronce tutaj, przy 2 maja (10. dniu życia maluchów) :P

  • Deel

    Aa, już rozumiem ;)
    Hehe, ale piski! :P A na zdjęciach tak niewinnie :D Słodziaki..

  • Iśka

    Nie wiedziałam że filmik jest na stronce ;)

  • Iśka

    Grr!! Czemu ja w każdym zdaniu zjadam jakieś słówko albo popełniam błąd? Postaram się wolniej pisać :P

  • Lecimy… kolejny dzionek za nami… ;-)

  • Iśka

    Maluszki ciemniejsze, większe, piękniejsze!
    Tyle fotek, ale się cieszę :D
    A wysokoprocentowa śmietana robi swoje! :P

  • dziedziczka

    A kiedy te piszczałki małe otworzą ślepka??

  • Około 30 dnia życia… ;-)

  • Alani

    Aaaa, czyli jednak Liranna nie będzie skarpeciarą, a szkoda :c Ale za to Denna i Kella czekoladowe roanki, o ja cie! :D

    Maluszki prześliczne oczywiście, widać, że pełne brzuszki mają :)

    Orrisek ma takie nieproporcjonalnie małe oczka :D Przesłodko to wygląda! :D

  • Jeszcze nie jestem pewna na 100% ich umaszczeń, codziennie wyglądają inaczej… ;-p

    A faktycznie, pewnie dlatego, że dziewuchy zawsze maja większe i piękniejsze oczęta… ;-)

  • Agrest

    Ułatwię Wam rozeznanie :P Orris + Kellaris + Denaris będą ostatecznie białe :P. Illis i Liranna będą ciemnymi tchórzami :P.

  • Aga położyłaś wszystkich na łopatki… ;-p

  • koonik

    patrząc po zeszłorocznym miocie – nie jest to niemożliwe ;)

  • Sama, czysta prawda… ;-)

    Choć miot barył był przed 2 latami… ;-p

  • Deel

    Oo, „moja” Kellutka dogania wagą Denaris :D:D Hehe.
    Juz od rana czekam na foty z dzisiejszego dnia, haha. :)

    A czy w roku 2013, będą umaszczenia takie jak teraz? Najlepiej takie jak Kellusia ♥ :D

  • Deel

    A jak maluchy oczka pootwierają, to już będzie BAJKA ♥ ;))

  • koonik

    faktycznie, mój błąd ;) nie byłam w stanie oderwać oczu od Denaris na dość długo żeby sprawdzić ;P

  • Iśka

    Deel – nie da się przewidzieć umaszczenia tak na 100% :D

  • Deel

    No tak..na 100% na pewno się nie da ^^

  • koonik… spoko, nie przejmuj się mną, to tylko moja tendencja dążenia do dokładności… ;-p

    na 100% można… ;-p
    na 100% Oriss jest black roan i taki już będzie, nawet jak za rok zrobi się całkowicie biały… ;-p

  • koonik

    to tak w kwestii dążenia do dokładności ;P – myślę że Deel i Iśka rozmawiają o przewidywaniu umaszczenia miotów w roku 2013 a nie o tym jak aktualny rok będzie w 2013 wyglądał :)

  • Deel

    Koonik, zgadza się :P
    Planuje wziąć z hodowli freciszonka w roku 2013, albo 14, zależy jak finansowo się wypadnie :)
    Marzyłby mi się freciszon, o umaszczeniu takim, jak Kella ;*

  • Deel

    Nie gadałam jeszcze o tym z mamą, ale jak będę miała juz uzbieraną kasę, to wezmę dwie :) Byłoby super, ale to nie jest pewne, bo zależy to od mojej mamy, no i, powtórzę się – finansów. :)
    A po ile macie fretek? :P Czy tylko ja jestem bez-fretkowa? :PP

  • Iśka

    Nie mogę się doczekać 17 dnia ;]

  • Deel

    Ja też, ja też! :D

  • No to już się doczekałyście… ;-)

  • Iśka

    Ale śliczne. Illis cudnie wyszła, reszta rogalików też :D

  • Iśka

    Orissek doszedł do setki, a my dochodzimy do 300 komentarzy ;P

  • Teraz Was przetrzymam i nowe fotki dam za tydzień… ;-p

  • Iśka

    O już, na pewno! Nie pozwolimy na to :D

  • Alani

    Jak dasz za tydzień to ja Cię wcześniej odwiedzę – znów z „poczęstunkiem” :D

  • Iśka

    Alani, tobie to dobrze!

  • Ale się wycfffaniła, no!… ;-p

  • Deel

    Haha :D
    Orissek juz setkę pobił, „wielkolud” jeden :))
    Rośniemy jak na drożdżach.. :P

    Tydzień beeeez foot? Nie ma mowy ^^ Hihihi.

  • Alani

    Ja się nie wycwaniłam, tylko jakoś sobie radzić trzeba jak ktoś takie straszne rzeczy obiecuje (fotki co tydzień, brrr!) :D

  • Iśka

    Popieram Alani!
    A ja chcę fotki z 18 dnia… :D

  • Nici

    Hahah Aneta to nie fretki tylko jezozwierze tworzy! Patrzcie na illis w 17 dniu ;) czysty jezozwierz!

  • Iśka

    Haha, racja nici! Dopiero zauważyłam :D

  • Deel

    Łee, foty chyba dopiero jutro zobaczę ;((
    Zaraz mama zgoni :|
    Cóż , może oczyska wytrzymają do 15.. :* :D

  • Iśka

    Ooo! Nareszcie 18 dzionek :D
    Maluszki cały czas mnie zachwycają!!

  • Mogą być i jeże, ale Liranna znów mi się czekoladzi ♥… baba olbrzymka w kolorze czekolady z 90% kakao… ;-p

  • Iśka

    Buu.. Ja chcę Illis! Słodka… ^^

  • Alani

    Uwielbiam 90%, gorzką czekoladkę ♥

    Hihihihi, nie mogę się doczekać jak je znów zobaczę! :D

  • Iśka

    No, Liranna bardzo ciemna! Kocham czarnuszki…

  • Deel

    A jednak się dzisiaj fot doczekałam :D
    Jej, jak mi się marzy taki czekoladowy samcolek..♥_♥

  • Deel

    A właśnie – na 1 zdjęciu z 18 dnia, Kella, to ta jaśniejsza czekoladka, tak? Żebym się znowu nie pogubiła :D

    A jakie macie frety (umaszczenia)? Ma ktoś angorę? :D ^-^

  • Iśka

    Deel – Kella to ta z jasnym noskiem, Dena ma ciemniejszy :P

  • Deel

    @Iśka, no, to dobrze myślałam ;-)

  • Iśka

    Dobrze, dobrze :D

  • Deel

    To dobrze, że dobrze, haha :)
    @Iśka, a Ty masz fretkę? Pogubiłam się już :(

  • Iśka

    Nie, biorę w tym roku z Ferretty :D
    Jeśli Bibi urodzi…

  • I kolejny dzionek za nami, duszny i gorący… ;-)

  • Iśka

    Jeju, Dena na pierwszej fotce wymiata :P
    Śliczne kluski, jakie wielkie! Illis już prawie setkę waży!

  • Jutro już trójeczka będzie miała trzy cyferki… ;-p

  • Iśka

    A za kilka dni cała piątka ;-p

  • Alani

    Oj oj, widzę, że ząbki już wychodzą :D Niedługo będą je wypróbowywać na paluszkach babci ;p

    Jak zawsze i niezmiennie, gorące całusy, szczególnie dla tego jaśniutkiego pana :)

  • koonik

    Iśka – bo Dena jest ogólnie prześliczna :)

  • Alani

    koonik, czyżby Dena Twoja była? :D

  • koonik

    mam taką nadzieję ale wiesz, wszystko zależy od Anety :)

  • Agrest

    Nie taka Aneta straszna jak ja malują ;) Kilka łapówek, kilka lat proszenia i ani się obejrzysz a fretka będzie Twoja ;P

  • Deel

    No no, jak rosną :P
    Faktycznie, niedługo dłonie babci, zamienią się w jakże kuszące gryzaczki! :).

  • Deel

    Koonik, mam nadzieję, ze Dena trafi w Twoje łapki :).
    A byłaby to pierwsza Twa fretka? :3

  • Alani

    Deel przeczytaj od początku komentarze, ładnie Cię proszę :) Wtedy uzyskasz odpowiedzi na wszystkie Twoje pytania ;)

  • Deel

    Jest ich 300, albo prawie 300 , wiec tak czy siak się pogubie :(

  • koonik

    Deel, w takim razie napiszę raz jeszcze – mam śliczną, 11 miesięczną samiczkę :) która niestety przez swoje wybryki niedługo chyba straci zęba – szarpała pręty klatki i otwartego(!) transportera i teraz ma pękniętego wzdłuż kła, który wg weta już jest martwy…

    i też mam nadzieję że Dena trafi do nas :) jestem w niej po uszy zakochana :)

  • Deel

    Aha, to juz wszystko jasne :)) To powodzenia :)
    A mogłabyś opisać mi swoje pierwsze dni z domu z fretką? :) Ale moze zeby tu nie zaśmiecać, na e mail? :)

    freciocha @ onet . eu
    Bez spacji :P
    Z góry dziękuje! ^^

  • My po wizycie u weta… Pumcia niestety jest pusta, a Bibi możliwe że coś urodzi… czekamy cierpliwie… Zdjątka maluszków już niedługo… ;-)

  • Iśka

    Bibułki, szybciej, przyjdźcie wreszcie na świat, tu się wszyscy niecierpliwią… :D A przynajmniej ja…

  • Bibułek nadal ni huhu i zdjątek nie będzie… Malu ze złości chyba, że dzieci nie ma zgryz kabelek usb od aparatu… ;-(

    Może w poniedziałek uda mi się naprawić… heh

  • Deel

    Łee, od rana czekałam z utęsknieniem na foty, i nic.. :((
    Wagi w górę!

  • No ja ważyłam i robiłam zdjątka, a on zajął się w tym czasie kabelkiem… Wracam, chcę zgrać a tu zonk… Przez weekend nic nie zrobię z kabelkiem… ;-(

    A takie ładne portreciki zrobiłam… ;-)

  • Deel

    Oj, ten łobuz :(
    Może foty z 20 dnia będą po weekendzie? :) Czy tam kieeedyś, jak się kabelek naprawi? =D

  • Oczywiście, że będą… tylko przeszkoda techniczna jest… ale zdjątka są na karcie w aparacie i nie znikną… ;-)

  • Iśka

    Uda się naprawić, koniecznie! Bądźmy optymistami! :D
    A kluchy niech już „wyjdą”, ile można siedzieć w brzuchu ;-p
    Mam nadzieję że tej nocy stadko powiększy się o kilka łobuzów! Szczęśliwych narodzin :*

  • Deel

    No no, moze Ana znów zostanie babcią :P
    Oj, ile tych wnuków będzie!! :D

  • Iśka

    Zaraz zwariuję! Są maluszki…? Jak tam Bibi?
    Proszę o jakiekolwiek informacje ;)

  • Deel

    Ana..są bibułki, czy nie? :P
    Tutaj Iśka zawrotu głowy dostaję, i przelało się to na mnie!! ;-p
    Haha..brak wieści, czyżby rodzinka, czy nieprzespana nocka? :)

  • Iśka

    No i bibułek brak ;(
    Ale może powtórne krycia się udadzą, oby – trzymajmy kciuki!

    Czekam na wagi Xic’ów :D

  • Sorrka, netu wczoraj nie miałam… wagi już uzupełniłam, z kabelkiem walczymy… ;-)

  • Fotki dodane… ;-)

  • Iśka

    Dzieciaki każdego dnia coraz piękniejsze!

    Życzę ci zdrówka, Kella :*

  • koonik

    Iśka a skąd masz wieści że Bibułek brak?

  • Ode mnie z porannego info na gg… ;-p

  • koonik

    ah, szkoda..

  • Jaka szkoda?! Co się odwlecze to nie uciecze, a przyjemność większa… ;-p

    Fotki z dzisiaj na blue… ;-)

  • Iśka

    A czyżby dlatego na niebiesko, bo jeszcze różowa „scena” nieuprana :-p ?
    Mi się taka aranżacja bardzo podoba, a jeszcze bardziej te potworki na zdjęciach :D

  • Iśka

    Zauważyłam że z każdego dnia któryś z maluchów ziewa… Teraz przyszła kolei na Illis, jutro może na Orisska ;-p

  • koonik

    haha, właśnie miałam napisać że Dena się coś ociąga z wagą ale widzę że dzisiaj postanowiła nadrobić :) dzielna mała :)!

  • Nici

    a ja poprosze o wiecej fotek jezozwierza :D

  • Deel

    oo, każdy ma już swoją „kategorię” :P
    jak miło..szkoda ze z fretką nie wypali , ani teraz, ani za rok :(

  • I dzisiejsza odsłona… ;-)

  • Iśka

    Śliczne fotki z dzisiejszego dnia ^^
    Tylko Illis na nich nie znalazłam, ale to nic ;-p

  • Alani

    Już wszystkie maluszki powyżej 100g ważą ^^

    Ale z nich będą baryłki :))

  • Iśka

    To już są baryłki ;-p
    A przynajmniej baryłciątka xD

  • Deel

    słodziaki..z dnia na dzień, coraz większe ;-)

  • moniam

    Jeju takie piękne te maluchy, że codziennie śledzę nowe zdjęcia, a jak ich nie ma to jak głupia odświeżam stronę co chwila. Nie mając takiego malucha od samego patrzenia można zwariować :)

  • Iśka

    Gdzie zdjęcia z 24 dnia ;( ?
    Nie mogę się doczekać listy rezerwacji… Oby do weekendu :)

  • koonik

    to już jest nas dwie Iśka :) chociaż ja się chyba bardziej fotek doczekać nie mogę…;)

  • magda

    a moje komentarze nie wchodzą. Cały czas roztkliwiam się nad Illis :)

  • magda

    O! Weszło! No to Illis ma najpiękniejszy brązowy nosek na świecie :-)

  • Iśka

    Ej! Ja chciałam Illis ;-p
    Spróbujcie przewinąć całą stronę w komórce… 5 minut, jak nie więcej mi to zajęło! :D

  • Grupowe 2w1… ;-)
    I indywidualne z dzisiaj… ;-)

  • Iśka

    Śliczne! Już do kuwetki.. Ooo! :D
    A jadły już czy jeszcze nie zaciekawione mięskiem ;)?

  • Nadal cyc mamy najlepszy… ale w sobotę Alani podrzuci gołąbki, to będą mogły się uczyć tępić zębiska… ;-p

  • koonik

    zniknął mój post :( ..spróbuję raz jeszcze :)

    jak tam pierwsze wycieczki do kuwetki się udały? :) maluchy pojętne? :)

    i ślicznie już futerko rośnie :) nie mogę sie doczekać kiedy większe będą :) a Kellaris rudzieje czy to tylko tak zdjątko wyszło? :D

  • Za szybko piszecie jeden post po drugim i stronka Was za spam bierze… ;-p

    Nowy dzionek, nowe doświadczenia… Acha i mną się nie sugerujcie, mam coraz więcej robótki przy młodych, więc albo fretki albo net… ;-p

    Kolorki są przekłamywane przez lampę w aparacie… ;-)

  • Alani

    Spam ZAWSZE SPOKO :D

    Alani wie jak się wkręcić w odwiedziny ;p Mała „łapówka” i jesteś! :D

    Oh maluszki, wycałuje te wasze słodkie mordki :)

  • A Ci co mają daleko i nie mają fantów dla maluchów, to mają Tobie zazdrościć?… ;-p

  • Deel

    Nie nadążam za Wami! :P
    Komentarzami, maluchami itd :D
    Ale trzeba przyznać, są coraz ładniejsze..wycieczki do kuwety, pierwsze zmiksowane mięcho! ;D
    Alani..takiej to dobrze :D ^^

  • Iśka

    Ja zazdroszczę ;-p
    Cała 5 pięknie rośnie, Alani, „wymiziaj” je ode mnie! Koniecznie!

  • Iśka

    A co do jedzonka to ciekawe jak ja Orriska wykarmię, głodomór jeden ;-p
    Reszta ferajny niech też się bierze za żarcie dla dorosłych :D

  • Iśka

    I jak z rezerwacjami ;)?
    Mam nadzieję że Oriss trafi w moje łapki :D

  • Iśka

    No, nareszcie ulga, Orissek mój, byle by wpłacić zaliczkę ^_^
    Czekam na fotki maluchów z dzisiejszego dnia ;)

  • W przeddzień miesięcznicy… ;-)

    Alani była, wałówkę przywiozła na kilka dni… maluchy będą się zajadać nie tylko mielonymi gołąbkami, ale też w całości… ;-p

  • Na śniadanko dostaliśmy pierś i nogę z gołąbka i od razu się do niego dossaliśmy… ;-)

  • Alani

    Babcia, prosimy o zdjęcia, dzień ich nie widziałam a takich ślicznych pysiów złakniona jestem :)

  • Kochani dzisiaj tylko wagi, zdjątka jutro za 2 dni, bo dziś już padam na pyszczek, a o 4 pobudka… ;-)

  • I foteczki z wczoraj… ;-)

  • A także z dzisiaj… ;-)

  • Deel

    Oo , już jedna ślepkami ogląda świat.. ;-)
    A która to maleńka??

  • Już kilka podgląda… ;-p

    Jeśli masz na myśli ciemną to Liranna, jeśli jasną to Denaris… ;-)

  • Deel

    Ale ja ślepa jestem, widziałam tylko, że Liranna ślepka otworzyła :D

  • Dziś towarzystwo rozbrykało się na całego… ;-p

  • Alani

    A jak słodko dupkami wywijają :D

  • Deel

    Hihi.. „Łapki do góry!” :D

  • Dziś znów tylko wagi, a zdjątka uzupełnię jutro, bo padam na „pysk” po krojeniu mięcha i zabawie z maluchami… ;-)

  • Wiem… ZABIJECIE… ale pleas nie mnie a Malu… ;-p

    Tak kiepsko się wdzięczył w weekend do Kity, że go „sprała” i zrobiła mu kuku, dopiero wróciliśmy od weta z czyszczenia ropnia na uchu… ;-(

    Ale jutro rano Wam wynagrodzę czekanie… ;-)

  • koonik

    ale ciapa z tego Malu ;) mam nadzieję że uszko już lepiej..

    a zdjątka?..bo my tu już z tęsknoty usychamy :)

  • Jedna, wspólna fotka z wczoraj… ;-p

  • koonik

    Orisek na tym zdjęciu wymiata ;) a moje szczęście się schowało akurat ;)

  • I 32 dzionek… podobnie jak 31… ;-p

  • Uffff … chyba udało mi się skończyć… ;-)

    Myślę, że wynagrodziłam czekanie??!!… ;-p

  • koonik

    pięęękności :)

  • Same wagi… ;-p

    Wszystko już przekroczyło 200 gramików, a jednemu zaraz stuknie 300… ;-)

  • Deel

    Huehue, czekanie się opłacało :D.
    Wszystkie już oczy pootwierały, czy którejś się do tego nie śpieszy? ;-)

  • Illis jeszcze stwierdziła, że ma czas… na jedno podgląda, a drugie troszkę zaklejone ropką, pewnie któreś z rodzeństwa zadrapało pazurkiem, ale na pewno na dniach i drugie otworzy… ;-)

    My po codziennej wizycie na czyszczenie uszka Malu z ropki… niedługo zabierzemy się za foty jak tylko oskubiemy gołąbka na kolacje dzieciaków… ;-)

  • Deel

    Jak oglądałam pojedyncze foty, w „kategoriach” to widziałam, ze Illis zamknięte ma.. :)). Tylko nie wiedziałam czy jeszcze nie otworzyła, czy może śpi =-)

  • Fotka na stronce Illis z 32 dnia, tam widać że jedno ma już otwarte… ;-p

    Fotki z dwóch ostatnich dni uzupełnione… ;-)

  • Dzisiejsza odsłona małych piranii… ;-p

  • Deel

    Hoho, jak to czas szybko leci..ledwo co ślepka pootwierały a już same obrabiają uda kurze.. ;-)

  • I kolejny dzionek za nami… Dziś fotki nieszczególne bo maluchy olewają babcie i za szybko się ruszają… ;-p

    Nacieszcie oko tym co jest, a ja „smyrkam” z Malu do weta…

    Acha… zaczynam wypełniać dokumenciki, Orissa drugie (pierwsze) imię już znam, jeśli ktoś jeszcze chce inne imię proszę o info, na gg lub email… ;-)

  • koonik

    no i gdzie jakieś focie są?..

  • W aparacie… ;-p

    Teraz, codziennie po ważeniu i „obfoceniu” maluchów, lecę z Malu do weta i walczymy z tym ropniem, często wracamy zbyt późno i nie nadążam… Moja doba powinna mieć kilka godzin więcej… ;-|

  • koonik

    oh no to rzeczywiście masz przerąbane. to ja grzecznie poczekam aż znajdziesz chwilkę :)

    mam nadzieję że z Malu szybko się poprawi!

  • To nasz pierwszy ropień, ale wydaje się gorszy niż wrzód na d****… Ucho to głupie miejsce na takie „cuś”… ;-|

  • koonik

    no głupie..niech się szybciutko goi! :)

  • Ehhh… przez to, że ucho jest tak bardzo ukrwione, to gojenie trwa dłużej i jest narażone na martwicę… Na szczęście, nasze codzienne wizyty chyba przyniosą całkowite zaleczenie uszka… ;-)

    Uzupełniłam fotki, można nacieszyć oczyska… choć dla mnie one teraz wyglądają tak samo jak kilka dni temu… tylko waga się im zmieniła… ;-p

  • moniam

    A gdzie się podział Orissek w 32 dniu?;)

  • Patrz na indywidualnej stronce Ori… ;-p

    Myślisz, że tym pchłom można łatwo zrobić foty?… Teraz może 5 sekund siedzą razem, a później zaczynają się rozchodzić i to każde w inną stronę… Jeszcze jako tako mogę focić indywidualnie, ale jest to coraz trudniejsze… np. wczoraj Illi namiętnie chciała wejść prosto w aparat… ;-p

  • Wróciliśmy z odrabaczanka i chipowanka… Oczywiście jedynym „płaczącym” był kto??!!

    Twardziel samol Ori… i to przy malutkim implanciku (wersja „mini” wyszła)… ;-p

    Mamy niespodziankę, że maluchy będą zarejestrowane w bazie safe-animal.eu… nowi opiekunowie zmienią tylko moje dane osobowe na swoje… ;-)

  • koonik

    niespodzianka fajna…ale gdzie są fotki?:D

  • Ni ma… ;-(

    za szybko się ruszają… może filmik uda mi się nakręcić, ale namiętnie włażą na babcie jak tylko mają ją w zasięgu wzroku i węchu… ;-)

  • koonik

    to może niech babcia ustawi apart na samowyzwalacz a sama za tło robi ;)

  • Tylko, że wtedy będzie widać mnie i pięć dupek… ;-p

  • koonik

    myślę że nawet tyle mnie zadowoli ;) wiem że już niedługo…ale tym bardziej się nie mogę doczekać :)

  • Ok… nacieszcie patrzałki… bo na następne znów będziecie długo czekać… ;-p

  • Wróciliśmy ze szczepionka, maluszki brykają z mamą w playpenie, więc już nie pamiętają igiełki… Z Pam też dobrze, leczenie pomaga… ;-)

  • Deel

    No no, ale tyłki urosły.. Oriskowi niedługo 500 strzeli :D

  • koonik

    no i jak tam tyłeczki malutkie? :) chociaż jedną fotkę babcia nam sprezentuje zanim się sami zmaterializujemy w poznaniu maluchy do nowych domków wywozić? :)

  • moniam

    właśnie właśnie, my już jedną nogą w Poznaniu jesteśmy. :P

  • Kochani… z uwagi na ciężki stan Pumci, nie mam czasu na zdjątka maluszków, zwłąszcza że „małpiątka” nie chcą grzecznie pozować i tak pokochały obiektyw, że wolą go obśliniać niż się do niego wdzięczyć… A fotki grzbietów (z góry) lub brzucha (na obiektywie) raczej nie przypadłyby Wam do gustu… ;-p

    Zapewniam Was, że praktycznie się nie zmieniły, poza rozmiarem… ale o tym sami się przekonacie za niecałe dwa dzionki… ;-)

  • Deel

    Proszę o nowe fotki Kelli. :(
    Chyba, że brak czasu, albo sprawy prywatne, to co innego.. ;)